zamknac drzwi, kiedy niecierpliwy kierowca ruszył,

- Mam panią dalej rozbierać? - dobiegł ją z tyłu cichy głos. - Byłaby to dla mnie duża
się badawczo, drgając przy tym nieznacznie. Po chwili
- Nigdy w życiu nie zemdlałam - odparła dumnie. - A zwłaszcza nie byłabym na tyle
Tańczyła znośnie, a suknia w ciemnym kolorze podkreślała czerń włosów i
- No, dobrze. A co to właściwie za ptak ten flaming?
- Tu jest jak w raju - zauważyła. Rezydencja leżała nad rzeką. Widać stąd było posiadłości rozciągające się na drugim brzegu, a na horyzoncie - morze. Zakole Rzeki miało swój basen i ukwieconą altanę, w której stały miękkie fotele, zachęcające do wypoczynku. Wysokie drzewa rzucały przyjemny cień. W centrum ogrodu szumiała fontanna. Przy brzegu rzeki widać było molo, do którego przycumowano niedużą żaglówkę i luksusowy jacht,
- Nie zdradzam cudzego zaufania.
- Kocham cię - powiedziała cicho.
16
Bryce modlił się, żeby to był ktoś o czułym sercu. Miał nadzieję, że niania wkrótce się zjawi.
- Proszę mnie więcej nie obrażać. Pańskie uwagi są bardzo niestosowne.
- Nic mi nie powiesz? - spytała.
...wyjdzie za mąż. Wtedy ktoś inny przejmie moje obowiązki.
- Potrzebujemy zabezpieczenia - powiedział, sięgając do nocnego stolika.